Fotografia ślubna to bardzo wdzięczny temat. Dokumentuje się przeżycia bardzo pozytywne, miłe chwile. Takie emocje mogą udzielać się również fotografowi. Dlatego też jest to zajęcie dające bardzo dużo satysfakcji, pozytywnych doznań i po prostu dobrej zabawy.

Jak więc zacząć pracować w tym zawodzie? Niestety oprócz talentu niezbędny jest dobrej jakości sprzęt fotograficzny. A on, jak można się domyślić, kosztuje bardzo dużo. Sam aparat nie wystarczy, trzeba mieć przy sobie jeszcze kilka obiektywów, które trzeba wymieniać wraz ze zmieniającym się oświetleniem lub scenerią. Do tego dochodzą lampy błyskowe, torby na sprzęt, karty pamięci, baterie, a także odpowiednie oprogramowanie, za pomocą którego dokonuje się postprodukcji. Zestaw ten może kosztować od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wielu początkujących fotografów ubiega się o dotacje, na przykład ze środków unijnych, by sfinansować sprzęt na nową działalność. To bardzo dobry pomysł, który ułatwia start na rynku fotografów ślubnych, który jest dosyć duży i panuje na nim spora konkurencja. Fotograf na ślub jest obecnie bardzo pożądanym specjalistą.

Oprócz sprzętu ważny jest też talent. Wielu profesjonalistów mówi, że można mieć najlepszy sprzęt na świecie, ale bez talentu niewiele się zdziała. Można też mieć słaby aparat, ale posiadając talent, można wydobyć magię z każdego ujęcia.